"Fakty są takie, że mamy kłopoty w parlamencie i większość w parlamencie nie wystarczy, żeby odsunąć, czy nie przyjąć weta prezydenckiego (...). Kancelaria Prezydenta jest absolutnie przeciwnikiem reformy służb mundurowych" - powiedział Grzegorz Schetyna w TVN24. "Więc muszę zbudować takie porozumienie, które pozwoli być silniejszym od weta w parlamencie" - dodał.
>>> Policjanci uczą się, jak szanować gejów
Tymczasem szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło powiedział, że weto wobec reformy emerytur mundurowych wcale nie jest przesądzone, a decyzja Lecha Kaczyńskiego będzie zależała od ostatecznego kształtu projektu.
Nad projektem reformy emerytur mundurowych pracuje obecnie zespół w MSWiA, złożony z przedstawicieli resortu oraz związków zawodowych służb mundurowych. Według pierwotnych założeń przedstawionych kilka miesięcy temu, policjanci mieliby prawo do emerytury w wieku 55 lat, po przepracowaniu 25 lat. Resort chciał, by funkcjonariusze pracowali do emerytury 10 lat dłużej niż obecnie.
Obecnie emerytura mundurowa przysługuje po 15 lat służby i wynosi 40 proc. ostatniej pensji. Za każdy dodatkowy rok dolicza się 2,6 proc. pensji. Maksymalna emerytura ta może wynieść 75 proc. po ponad 28 latach pracy.