Była wicepremier i minister finansów potwierdziła jedynie słowa premiera Kaczyńskiego, że "wszystko idzie w dobrym kierunku". Teraz wszyscy zachodzą w głowę, co to znaczy.
Ale Zyta Gilowska jest nieugięta - decyzję o swoim powrocie na rządowe stanowiska ujawni dopiero, gdy w Polsce będzie prezydent. Wcześniej premier zastrzegał, że do formalnego przywrócenia Gilowskiej funkcji, po oczyszczeniu z lustracyjnych zarzutów, potrzebna jest obecność w kraju obu przywódców.