Majchrowski jest wściekły na Ziobrę, że go nie przeprosił, i zapowiada, że pozwie go także do sądu. A co na to Ziobro? Nie przejmuje się niczym i uważa, że miał rację. "A jak chce, to niech pozew składa" - mówi, wzruszając ramionami.

W zeszłym tygodniu minister Ziobro nazwał Majchrowskiego zwykłym nieudacznikiem. Grzmiał, że prezydent Krakowa nie potrafi zapanować nad swoimi urzędnikami i pozwala, by robotnicy niszczyli zabytkowy krakowski rynek.