Klub Samoobrony opuściło czterech posłów: Jan Bestry, Halina Molka, Józef Cepil i Andrzej Ruciński. Nie mogli dogadać się z kierownictwem partii. "Andrzej Lepper już przegrał. My nie chcemy przegrać z nim" - mówią. I zapowiadają, że będą wyciągać rękę do PiS.
To reakcja na słowa szefa klubu PiS Marka Kuchcińskiego. "Lepper złamał umowę koalicyjną i nie można go poważnie traktować" - wypalił dziś do dziennikarzy. Na reakcję Samoobrony nie trzeba było długo czekać. "Chcemy wcześniejszych wyborów" - odparował Krzysztof Filipek i dorzucił, że PiS rozbija partię Lepperowi i wyciąga z niej posłów.
"PiS-owi nie chodzi o koalicję, a o rozbicie klubów parlamentarnych i zdobycie większości w Sejmie!" - zagrzmiał Filipek. Tylko że tych czterech posłów nie zmieni sytuacji PiS i nie da pożądanej większości w ławach sejmowych. Dlatego PiS także rozważa zgodę na samorozwiązanie Sejmu i wcześniejsze wybory. Kierownictwo klubu PiS debatuje nad kryzysem w koalicji. W rozmowy włączyli się premier i prezydent.