"To nie jest żaden raport opracowany przez nas. To książka przygotowana przez grupę historyków powołanych przez arcybiskupa Stanisława Dziwisza, zawierająca opracowania akt z archiwów IPN dotyczących współpracy duchownych z SB" - mówi dziennikowi.pl Andrzej Arseniuk, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.
Książka "Kościół katolicki w czasach komunistycznej dyktatury. Między bohaterstwem a agenturą" została przygotowana przez zespół historyków, powołanych przez abp. Stanisława Dziwisza w sierpniu ubiegłego roku, po tym jak wybuchła w mediach afera wokół całej współpracy ks. Malińskego z SB.
Czy był on tajnym współpracownikiem o ps. Delta? Czy donosił na Karola Wojtyłę? Na te pytania jednoznacznej odpowiedzi jak nie było, tak nie ma.
"Ta książka nie jest miażdżącym osądem ks. Malińskiego. Zresztą on nigdy do współpracy się nie przyznał ani publicznie, ani prywatnie. Powtarzał, że jako wysłannik kościoła wysyłany był do różnych ludzi, nikomu nie odmawiał. Spotykał się z różnymi osobami, opowiadał im o bogu i papieżu Janie Pawle II" - wyjaśnia ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego".
Z tym tygodnikiem ks. Maliński zerwał współpracę po tym, jak wstrzymał publikację wywiadu, w którym wyjaśniał wszystkie wątpliwości związane z aferą wokół jego współpracy z bezpieką.
Miał być raport historyków Instytutu Pamięci Narodowej wskazujący jednoznacznie, że ks. Mieczysław Maliński współpracował z SB i donosił m.in. na Karola Wojtyłę. Tymczasem okazuje się, że raportu nie ma, a jest... po prostu promocja książki, która za dwa dni ukaże się w księgarniach.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama