Według Millera Kwaśniewski o tym, że "żyje na podsłuchu" dowiedział się od samych służb, które się nim zajmują. "Dostał przeciek od ludzi, którzy go podsłuchują" – utrzymuje w tygodniku Miller.
Kto stoi za tajemniczymi służbami? Leszek Miller nie ma co do tego wątpliwości. "Instytucje związane z obecną władza. Byłbym zdziwiony, gdybym i ja nie był podsłuchiwany, ale jest mi to obojętne. Przez telefon mówię: <Mów wolniej, bo pan, który nas słucha, nie zrozumie>" – dodaje w wywiadzie.
Były prezydent publicznie wyznał, że jest podsłuchiwany "przez IV RP" w TVN24. Jednak minister koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann stanowczo temu zaprzeczył.