W "Sygnałach Dnia" w Polskim Radiu Lech Kaczyński stwierdził, że nowe święto mogłoby być obchodzone albo 31 sierpnia - w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, albo 12 września - w rocznicę powołania pierwszego niekomunistycznego rządu.

Reklama

"Wywieśmy dzisiaj flagi, na znak naszego patriotyzmu" - zaapelował prezydent. "Proszę, żeby każdy Polak w Dniu Flagi chwilę pomyślał, w przeddzień święta narodowego, o naszych barwach narodowych, o naszej historii" - powiedział. Uroczystości rozpoczęły się dziś od podniesienia flagi na dziedzińcu Belwederu. W Polsce Ludowej właśnie 2 maja zdejmowano flagi, by nie było ich w dniu zniesionego przez komunistyczne władze Święta Konstytucji.

Zdaniem prezydenta, w III Rzeczpospolitej nastąpił zanik patriotyzmu. Jak powiedział, pierwsze lata były bardzo trudne, bo Polakom żyło się znacznie gorzej. Poza tym ci, którzy przejęli władzę, nie byli zainteresowani patriotyzmem, bo bali się pytań o swoją przeszłość.

W polskiej fladze biel pochodzi od bieli orła, będącego godłem Polski, i bieli Pogoni - rycerza galopującego na koniu, będącego godłem Litwy. Oba te godła znajdują się na czerwonych tłach tarcz herbowych. Dlatego też na fladze biel znalazła się u góry, ponieważ w polskiej ważniejszy jest kolor godła niż tła.



Polskie barwy narodowe mają - jako jedne z nielicznych na świecie - pochodzenie herbowe. 7 lutego 1831 roku Sejm Królestwa Polskiego przyjął specjalną ustawę, dotyczącą barw polskiej flagi. Jednak były one uznawane za narodowe już prawie 40 lat wcześniej.



Przedtem używano flagi w kolorze karmazynowym. Jednak z uwagi na cenę barwnika, potrzebnego do uzyskania tego koloru, mało kto mógł sobie na niego pozwolić. Flaga była więc wykorzystywana jedynie przez najbogatszą szlachtę i dostojników państwowych.







Reklama