Co w polityce denerwuje go najbardziej? "Ta agresja, niemerytoryczne i populistyczne dyskusje i zagrywki. Jestem zmęczony" - mówi Kalisz dziennikowi.pl.

Jak mówi, ma również dosyć sławy. "Męczy mnie bycie znanym i ciągły ostrzał mediów, zwłaszcza tabloidów. Niszczą mnie i moją rodzinę" - skarży się polityk.

Ale nie zamierza iść na emeryturę. Najprawdopodobniej będzie pracował w kancelarii prawnej. "Jestem prawnikiem i chyba pójdę w tym kierunku" - przyznaje polityk. Dodaje, że dostał już sporo propozycji od firm prawniczych, zarówno polskich, jak i zagranicznych.