Jak poinformowały "Fakty", w liście Jarosława Kaczyńskiego do lidera PO miały się znaleźć także warunki ewentualnej współpracy koalicyjnej po wyborach. Nie podano jednak żadnych szczegółów listu. O tym, że został wysłany, informują wysoko postawieni politycy PiS - pisze z kolei tvn24.pl.

Jednak Adam Bielan, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, twierdzi, że nic takiego się nie zdarzyło. "Nie było żadnego listu" - mówi dziennikowi.pl.