Agencję Dutko Worldwide wyłoniono w przetargu. Choć polska ambasada w USA nie chce mówić o kosztach, nieoficjalnie wiadomo, że usługi firmy lobbingowej kosztowały nas ok. 80 tys. zł - pisze "Życie Warszawy".

Reklama

Czy było warto wydać te pieniądze, skoro Amerykanie wiz nie znieśli? Lobbyści twierdzą, że tak. I mówią, że to właśnie w wyniku ich działań udało się w Kongresie podwyższyć próg odmów. Do tej pory od państw chcących dołączyć do ruchu bezwizowego wymagano, by konsulaty USA nie odrzucały więcej niż 3 proc. wszystkich wniosków wizowych. Teraz ma to być 10 proc.

Obok Polski, z usług Dutko Worldwide korzystało sześć innych krajów z Europy Wschodniej, które tak jak my starały się o zniesienie wiz.