Firma GTech była wielokrotnie przywoływana w zeznaniach świadków zeznających przed komisją; występuje też w dokumentach CBA, przekazanych sejmowym śledczym. W analizie Biura z 2007 r. na temat prac nad ustawą hazardową w czasie rządów PiS napisano, że na zmianach w ustawie o grach, które umożliwiłyby Totalizatorowi organizowanie wideoloterii, najbardziej skorzystałaby właśnie GTech.

Reklama

Kalinowski stanie przed komisją, ponieważ, jak wynika z dotychczasowych ustaleń posłów, miał z nim telefonicznie rozmawiać biznesmen z branży hazardowej Ryszard Sobiesiak tuż po swoim spotkaniu z ówczesnym wicepremierem Grzegorzem Schetyną na lotnisku 29 września 2008 r.

Schetyna, który zeznawał przed komisją w lutym szczegółowo, opowiadał śledczym o tym spotkaniu. Tłumaczył wówczas, że to Sobiesiak o nie zabiegał, a on nie pamięta dokładnie, jaki był jego temat. Postawił jednak tezę, że rozmowa prawdopodobnie dotyczyła Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław. Według Schetyny wskazywać na to może fakt, że - według sporządzonych przez CBA stenogramów z rozmów telefonicznych Sobiesiaka - zaraz po spotkaniu z nim biznesmen skontaktował się właśnie z Kalinowskim.