Dyrekcja Łazienek w ostatniej chwili wycofała zgodę na briefing SLD, podczas której działacze tej partii chcieli zadeklarować gotowość współpracy z rządem podczas polskiej prezydencji.

Jak mówi rzecznik SLD Tomasz Kalita, Sojusz chciał zorganizować konferencję w miejscu, które kojarzy się z imprezami unijnymi. W konferencji mieli wziąć udział b. prezydent Aleksander Kwaśniewski i b. premier Leszek Miller, którzy - jak podkreślił Kalita - wprowadzili Polskę do Unii i mają szczególne prawo do zabrania głosu na początek naszego przewodnictwa w Radzie UE.

Reklama

Działacze SLD przekonują, że to wynik nacisków ze strony PO. "Z naszych informacji wynika, że były naciski, aby nie udostępniać nam miejsca w Łazienkach" - mówi rzecznik SLD. Jak dodał, była to już kolejna tego typu sytuacja. Sojusz zwróci się także z żądaniem o wyjaśnienia zaistniałej sytuacji do Kancelarii Premiera.

Rzecznik Łazienek zaprzecza, aby odmowa miała podtekst polityczny. "Mamy tam zorganizowany od dawna koncert chopinowski" - mówi Katarzyna Obuchowicz-Skopiec.