Gdzie jest bezpieczeństwo? Przecież w Europie wciąż mamy konflikty. Jesteśmy rozczarowani Europą. Europa poszła nie tam, gdzie powinna, nie tą konsekwentną drogą, która prowadziłaby do spójności i zjednoczenia - powiedział Gorbaczow.
Współczesną Europę porównał do gwarnego targu rybnego, na który rano rybacy przywożą towar, a kupujący wyrywają go sobie z rąk. W ten sposób egoistyczne kraje i społeczeństwa konkurują ze sobą, zamiast współpracować. Już nie ma ludzi, którzy mogliby zarządzać Europą. Europa obecnie zamiast być motorem przemian w świecie, tak naprawdę jest hamulcem - ubolewał.
Zdaniem Gorbaczowa, obecne modele współpracy międzynarodowej są przestarzałe i nie odpowiadają na zadania, które pojawiły się przed cywilizacją. Musimy myśleć, jak uspokoić świat, jak go na nowo przebudować, jak zapewnić ludziom warunki do życia - apelował. - ONZ musi być liderem, musimy się tego domagać.
W dyskusji z Gorbaczowem wziął udział m.in. były prezydent Lech Wałęsa. Apelował, by nowy świat budować na wspólnie ustalonych wartościach.
Dziś każdy kraj ma swoje wartości, swoje rozwiązania. Czy wspólnie można budować, nie ustalając fundamentów? Jest pytanie, czy ten świat rozwijamy na wolnościach, wolnym rynku i prawie - mówił były prezydent.
Wałęsa powiedział, że współczesne pokolenie powinno zdobyć się na wysiłek i zbudować nowy ład na świecie. Możemy być pokoleniem, które nie tylko potrafi burzyć, ale również budować, i to wcale nie jest trudne. Jeśli tego nie zrobimy, to ulica nas do tego zdopinguje, tyle że będzie dużo bałaganu, anarchii i krzywdy. I tak musimy na tę drogę wejść - ocenił.
Kończące się w piątek EFNI to spotkanie świata biznesu z politykami i intelektualistami. Jest organizowane po raz drugi przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych Lewiatan we współpracy z europejską federacją pracodawców BusinessEurope, miastem Sopot oraz polskimi i międzynarodowymi firmami i instytucjami.