- Wiem o niej tylko to, że była mężczyzną, a teraz jest kobietą - stwierdził Hofman.
Jego zdaniem transseksualizm nie jest normalnym zachowaniem. – Uważam, że normą jest to, co uważa ogół. Ogół jest normą, większość jest normą, a to nie jest normalne zachowanie. Zmiana płci nie jest normą. Normą jest normalne życie - mówił rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Rozmówca Moniki Olejnik ostro skrytykował ustawę o transseksualizmie autorstwa Ruchu Palikota. - Nie dajmy sobie wmówić, że teraz wszyscy bądźmy normalni i namawiajmy dzieci od 13 roku życia, by za zgodą opiekunów prawnych mogły zmienić sobie fizycznie płeć. To jest totalny absurd i zabrnęliśmy w bardzo zły zaułek.
Monika Olejnik zapytała również o jego ocenę homoseksualizmu. - Nie jestem księdzem ani teologiem, żeby oceniać, co jest grzechem, a co nie. Mam znajomych, którzy są homoseksualistami, i nie mówię do nich "ty grzeszniku". To jest ich wybór, ale nie uważam, że państwo powinno wspierać te zachowania przez zrównanie ich z małżeństwami - mówił Hofman.
- Związek partnerski to nie jest małżeństwo. To jeszcze kawał drogi - odpowiedziała Monika Olejnik.
- Jak się zrobi pierwszy krok, to drugim jest uznanie tego za równoprawne z małżeństwem, a trzecim adopcja dzieci. Nie chcę iść tą drogą, bo ona na końcu ma coś, z czym ja się kardynalnie nie zgadzam - odpowiedział Hofman.
Dodał, że jego zdaniem ustawa regulująca sprawy z zakresu praw cywilnych nie jest potrzebna. - Wystarczy zwykła umowa cywilnoprawna i to nie jest kłopot. Nie widzę powodu, żeby mówić trzy tygodnie o związkach partnerskich. Czy Polska musi się tym zajmować? Bezrobocie, gospodarka. Gospodarka, bezrobocie. Powtarzajmy to jak mantrę, to jest dziś zadanie dla polityków - uciął dzisiejszy "Gość Radia ZET".