Lider Sojuszu mówił w radiowej Jedynce, że chce silnej lewicy. Przypomniał, że wcześniej dwukrotnie odsunęła ona od władzy prawicę i teraz ponownie ma na to szansę. Na listy do europarlamentu Miller chce zaprosić tych, którzy z Sojuszu odeszli.
Leszek Miller nie akceptuje natomiast porozumienia z Ruchem Palikota. Jak argumentował, to ugrupowanie ma niskie poparcie społeczne, a jego lider zamyka rankingi zaufania dla polityków.
Leszek Miller zaprasza do swojej inicjatywy Aleksandra Kwaśniewskiego. Były prezydent zaplanował jednak na dziś wspólną konferencję z przedstawicielami Ruchu Palikota.
Mówi się, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski porozumiał się już w tej sprawie z Januszem Palikotem. Sam Kwaśniewski powiedział po spotkaniu z Millerem, że „kusi go diabeł”. Szef SLD nie wie, o kogo może chodzić.