Jarosław Gowin przekonywał w Suwałkach, że Polacy chcą wolnorynkowego oblicza Platformy. Wyborcy oczekują, że będziemy lojalnie realizować program, któremu przecież już zaufali - mówił. Zdaniem posła PO, Donald Tusk i Jacek Rostowski budują socjaldemokratyczną Platformę Obywatelską. Wczoraj premier zarzucił mi, że buduję inną partię, w pewnym sensie to prawda, chcę wolnorynkowej Platformy, takiej jaka była w latach 2001-2011 - tłumaczył Jarosław Gowin.

Reklama

Jego zdaniem, Donald Tusk nie mógłby liczyć na serdeczne przyjęcie mieszkańców polskich miast. W przeciwieństwie do premiera, nie boję się rozmów z normalnymi ludźmi na ulicy - podkreślał krakowski poseł PO. Wtórował mu Jacek Żalek, który mówił, że program Jarosława Gowina jest wpisany w fundamenty programu PO.

Jarosław Gowin oświadczył, że jest gotów do debaty z Donaldem Tuskiem "każdego dnia i w każdym miejscu w Polsce". Tak się złożyło, że jutro obaj z premierem będziemy w Olsztynie, proszę bardzo, mogę debatować nawet na ulicy - deklarował. Dodał, że jeśli przegra wybory na przewodniczącego PO, to będzie oczekiwał w jaką stronę pójdzie partia pod dalszymi rządami Donalda Tuska. Wczorajsze zniesienie progu to wydarzenie symboliczne, po raz pierwszy w swojej historii PO opowiedziała się za tym, co jest gospodarczą nieodpowiedzialnością - stwierdził Jarosław Gowin.

Wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej mają zakończyć się do 23 sierpnia tego roku.