Janusz Piechociński dziękował eurodeputowanym PSL za dobrą pracę i wzywał do jedności. Jego przemówienie wielokrotnie przerywały oklaski. Wicepremier podkreślał, że ta cecha wyróżnia ludowców wśród innych partii. Cytował przy tym Ignacego Krasickiego.
Kiedy wół był ministrem i rządził rozsądnie, Szły, prawda, rzeczy z wolna, ale szły porządnie. Potem była małpa, był lis. Pamiętacie? - pytał retorycznie Piechociński. - PSL jest właśnie takim porządnym, mozolnym wołem polskiej polityki, konsekwentnym i racjonalnym - mówił. Zapewniał, że Stronnictwo nie zrzuca z siebie odpowiedzialności za ostatnie 25 lat i konsekwentnie, wszędzie gdzie jest: w samorządzie, rządzie, parlamencie mówi: Polsko, Europo, tylko razem możemy dać radę.
Prezes PSL podkreślił też, że politycy ludowi są wierni stronom, z których pochodzą. Wskazywał, że inaczej niż w innych partiach odzwierciedlają to listy wyborcze. Apelował do innych ugrupowań, by zrobiły rachunek sumienia z tego, jak zachowywali się ich eurodeputowani. Zauważył, że wielu obecnych posłów do Parlamentu Europejskiego traci miejsce na listach, startuje z innych partii albo z innych okręgów.
My mamy odwagę kandydować tam, gdzie żyjemy, tam gdzie mieszkami, tam gdzie służyliśmy, służymy i służyć będziemy - grzmiał Piechociński.
PSL ma obecnie w Parlamencie Europejskim czteroosobową reprezentację.
Tablicę z hasłem PO odsłonili były premier i były szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oraz europosłanka Róża Thun.
Nad treścią sloganu "Silna Polska w bezpiecznej Europie" rozwodził się dawny działacz PZPR, a dziś szef sztabu PO, europoseł Tadeusz Zwiefka: „To są te elementy, które muszą zaistnieć, byśmy mogli dalej marzyć o szczęśliwej przyszłości, przyszłości w pokoju i przyszłości w rozwoju”.
Ale sztab PO, rozpływając się nad idyllicznymi wizjami przyszłości, zapomniał o przeszłości. Albowiem w 2003 r. Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło kampanię przed referendum w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej pod hasłem... "Silna Polska w Europie". „Chcemy, żeby naród decydował o wejściu Polski do Unii Europejskiej, dlatego, że chcemy silnej Polski” - mówił wówczas, podczas prezentacji hasła, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jak widać - partia Tuska w ostatnich tygodniach nie tylko kopiuje retorykę PiS w sprawach Rosji i bezpieczeństwa, ale i powiela wyborcze hasła.
To prawda. Piechocińsdki dobrze ocenił swoich kolesi. Tempi i bezmyślni jak wół.
Jednakowo kradną i jednakowo nabijają wiejskich i miejskich lemingów.
No myślę, że Polacy wyleczyli się z tej lemingozy. Chyba tego samego co Tusk ma piarowca bo rozkładają jednakowo ręce do koryta.
Jeszcze tła za plecami nie podłapał. Tusku to flagi albo gazowe stacje ma za plecami a ten nawet wołu.
NIE WAŻNE Z KIM BYLE PRZY KORYCIE...
WAŻNE TYLKO POSADKI A CHŁOP NADAL NA TO GŁOSIJJE,,,
Do imc J.Kaczynskiego :
Kainie, cózes uczynil bratu swemu, Lechowi ?
"Wół – wykastrowany samiec bydła domowego z rodziny parzystokopytnych, przeznaczony do opasania lub do prac polowych w zaprzęgu. Woły zazwyczaj są silne, mało agresywne i powolne."
Jednakowo kradną i jednakowo nabijają wiejskich i miejskich lemingów.
No myślę, że Polacy wyleczyli się z tej lemingozy. Chyba tego samego co Tusk ma piarowca bo rozkładają jednakowo ręce do koryta.
Jeszcze tła za plecami nie podłapał. Tusku to flagi albo gazowe stacje ma za plecami a ten nawet wołu.