Gdybym chciał uprawiać politykę tylko z tymi, z którymi się w stu procentach zgadzam, tworzyłbym partię jednoosobową - stwierdził Gowin, gdy Monika Olejnik przytoczyła proputinowskie wypowiedzi Korwin-Mikkego.
Gowin powiedział, że ubolewa nad słowami Korwina o "szkolonych w Polsce terrorystach, którzy zabijali na Majdanie” i uważa, że "nie powinny one paść”, ale poglądy gospodarcze Korwin-Mikkego łączą go z Polską Razem i dlatego współpraca w wyborach samorządowych jest możliwa.
Janusz Korwin-Mikke jest jedynym polskim politykiem poza Polską Razem, który mówi, że należy obniżyć podatki, ograniczyć obecność państwa w gospodarce i pogłębiać prywatyzację - mówił.
Oprócz Janusza Korwin-Mikkego w Nowej Prawicy są młodzi, ideowi ludzie i politycy dużo bardziej wyważeni. W wyborach samorządowych jesteśmy gotowi z Nową Prawicą współpracować na szczeblu lokalnym – odpowiedział były minister sprawiedliwości. Dodał, że poglądy proputinowskie Korwin-Mikkego „bardzo mu przeszkadzają”, ale w sprawach gospodarczych może współpracować z innymi partiami konserwatywnymi. – Polska Razem jest ugrupowaniem wolnorynkowym i możemy współpracować i z PiS, i z Solidarną Polską, i z Nową Prawicą i z PSL – uciął.