Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. Jarosław Kaczyński poinformował, że kandydatem PiS na premiera ponownie jest profesor Piotr Gliński. Jednak jego kandydat nie zdobył poparcia żadnego dużego klubu.

Reklama

Lider Twojego Ruchu jest przekonany, że Jarosław Kaczyński robi to po to, by wniosek większości nie miał.

- Jeśli PiS nie zaprasza mnie na rozmowy, jeśli PiS wychodzi z sali kiedy ja przemawiam w imieniu 37 posłów, którzy mają demokratyczny mandat, jeśli PiS proponuje kandydata partyjnego to przecież on chce żebyśmy nie głosowali za tym - ocenił Palikot.

Podkreślił, że jeśli naprawdę chcieliby uzyskać większość to zaproponowaliby kandydata nie uwikłanego w żadne partyjne działania. Szef Twojego Ruchu uważa, że mógłby to być były prezes Trybunały Konstytucyjnego lub Sądu Najwyższego.

Janusz Palikot jest przekonany, że gdyby Jarosław Kaczyński chciał, postawiłby jego i Leszka Millera pod ścianą, mówiąc w imieniu PiS-u że zagłosuje za kandydatem zaproponowanym przez lewicę, bo przecież chodzi o przyspieszone wybory.

- Wtedy my z Millerem musimy znaleźć tego kandydata i grać z PiS-em. Ale jemu nie o to chodzi by nas zmusić do współpracy, bo PiS to fundusz emerytalny Jarosława Kaczyńskiego a nie żadna partia opozycyjna - stwierdził lider Twojego Ruchu.

W marcu 2013 głosowany był taki sam wniosek PiS o konstruktywne wotum nieufności dla rządu. Wówczas nikt nie poparł tego wniosku. Tym razem także nic nie wskazuje na to, by zyskał większość.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:Kto nie głosował? Zabrakło Hofmana, ale przyszedł Nowak. MAMY LISTĘ POSŁÓW



Wczoraj Sejm udzielił rządowi wotum zaufania. Za głosowało 237 posłów, przeciw 203. Nikt nie wstrzymał się od głosu. CZYTAJ WIĘCEJ >>>