Zawarcie powyższej umowy, podobnie jak zawarcie między Rosją i Abchazją w dniu 24 listopada 2014 r. tzw. umowy o sojuszu i strategicznym partnerstwie, podważa integralność terytorialną Gruzji - napisał MSZ.
Jak dodaje, umowa narusza zobowiązania stron sześciopunktowego porozumienia Sarkozy-Medwiediew z 12 sierpnia 2008 r. wraz z trzypunktowym porozumieniem z 8 września 2008 r., jak również godzi w rozmowy genewskie oraz gruzińsko-rosyjski dialog Abaszydze-Karasin.
MSZ napisał też, że z niepokojem przyjął także informacje o rozpoczętych 5 marca wzmożonych ćwiczeniach wojsk rosyjskich na obszarze Osetii Południowej i Abchazji.
Apelujemy o kontynuację procesu genewskiego, szacunek dla nienaruszalności międzynarodowo uznanych granic Gruzji oraz pozostałych granic na obszarze b. ZSRR- czytamy w komunikacie.
Podpisana wczoraj umowa przewiduje integrację sił zbrojnych, swobodne przekraczanie granicy, współpracę resortów spraw wewnętrznych. W 2008 roku, po agresji Rosji na Gruzję niepodległość ogłosiły separatystyczne regiony - Abchazja i Osetia Południowa. Ich samozwańcze władze, wspierane przez Rosję, nie są uznawane przez inne kraje.
ZOBACZ TAKŻE: Putin po cichu przyłącza do Rosji kolejny region. Najpierw Krym, potem Osetia...>>>