Prezydent mówił polskim dziennikarzom, że nieformalny szczyt na Malcie "został ogłoszony praktycznie w ostatniej chwili". Dodał, że do jego kancelarii w tej sprawie żadna oficjalna wiadomość nie dotarła. - Dopiero w czwartek po południu na naszą prośbę MSZ przysłał informacje o szczycie i jego agendę - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość, które obecnie ma większość w Sejmie nie widzi problemu, by pierwsze jego posiedzenie zostało przerwane, by umożliwić premier Kopacz udział w szczycie.
- Ja tutaj problemów nie widzę, widocznie ktoś ma jakieś problemy i próbuje je tworzyć. Nie wiem, czy związane to jest z kwestiami międzynarodowymi, czy bardziej z kwestiami wewnętrznymi jednej z partii. Szkoda, że tak się dzieje - powiedział prezydent.
Nieformalny szczyt na Malcie w sprawie uchodźców został zwołany na czwartek i zbiega się ze zwołanym przez prezydenta pierwszym posiedzeniem nowego Sejmu, na którym premier Kopacz zobowiązana jest złożyć dymisję rządu.
Komentarze (17)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeO Matko, Nasz Uduchowiony Pan Prezydent chyba ocipiał, albo co, kuervas ?! No bo pani Kopacz, to od 12 listopada POWINNA mieć to wszystko w dupie, czyli za sobą. Jakby co, to mnie niech Nasz Uduchowiony Pan Prezydent desygnuje, skutek tyn sam, co i w przypadku p. Kopacz, kuervas !
Ja pierdykam, ale się Pan Prezydent upierdliwie trzymie tego 12 listopada, jakby to była jakaścić WAŻNA data graniczna, jak - dajmy na to - Trzech Króli, czy Wigilia, w mordę jeża, par excellance w pysk. No to niefortunnie zaczon urzędolenie Nasz Uduchowiony Pan Prezydent - upierdliwie, jak jego idol - śp. Lech Kaczyński, ksywa Mlaskacz, kuervas mate !
Że nie wspomnę, że DO TEJ PORY nie SPOTKAŁ się z p. Kopacz, urzędujęcym prime ministrem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej made in Poland ! Ale obsuwa, kurdesz pałłasz Karabasz, świat chyba nie zna takiego EXPERYMENTA politycznego, jaki nam tu funduje ten skunks Jarkowycz, oby go pogięło w dwójnasób, jak faworka.
Hej !-
NIESTETY , czy to juz nie bedzie konca ???
A dziś wysyła ją na Maltę, gdzie trzeba decydować w sprawach ważnych.
Czy Dudę coś mentalnie pokręciło?
Czy odwagi zabrakło?
Szczyt na Malcie rozpoczyna się już 11 listopada, a pierwsza sesja robocza jest o 15:45. Ma panie premier nie tylko możliwość, ale także psi obowiązek być na tym spotkaniu. Na drugiej sesji roboczej kolejnego dnia o 9:30 już być nie musi.
Dynamiczna pani premier na pewno zdąży dolecieć i wrócić na złożenie dymisji na 1 posiedzeniu sejmu.
2. Pani Kopacz przegrała wybory i nie ma obecnie legitymacji społecznej do prowadzenia swojej polityki.Pan prezydent poprosił aby do czasu powołania nowego rządu, premier Kopacz nie podejmowała decyzji istotnych dla kraju.Zatem na Maltę ne powinna jechać.
3. Pan prezydent twierdzi, że nie miał informacji o dacie szczytu mimo że zatrudnia 400 osób, w tym własnego ministra spraw zagranicznych z departamentem. Ponieważ od początku nie życzył sobie współpracy z rządem pani Kopacz nie mógł się spodziewać od niej usłużnego przekazywania informacji.
4. Pan prezydent Lech Kaczyński - idol pana Dudy z upodobaniem uczestniczył w szczytach UE, zatem jest tam miejsce dla prezydenta.
wybrałeś Du_ę i Beatkę, to niech rządzą.
Na Maltę, 500 na każde dziecko, emeryturki i takie tam.
I nie ma się co oglądać na przegranych.
DACIE RADĘ