- Różne warianty obniżenia wieku emerytalnego są teraz rozważane. Na pewno trzeba wypełniać obietnice wyborcze i to była twarda obietnica wyborcza (...). Natomiast trzeba się też liczyć ze skutkami finansowymi i nad tym pracujemy - żeby w taki sposób całą propozycję ułożyć, żeby był jak najmniejszy skutek dla budżetu. Ale jednocześnie ci, którzy chcieliby zostać na rynku pracy, żeby pracować dłużej, żeby byli odpowiednio zmotywowani - powiedział we wtorek Morawiecki w TVN24.
- Pani premier powiedziała, że będziemy dopracowywać teraz poszczególne warianty, żeby do końca roku cały zmieniony już system był gotowy. (...) Z tego co wiem, ZUS pracuje teraz nad zmianami systemowymi, które będą trwały 9 do 12 miesięcy. Więc sam ten fakt podpowiada mi, że nawet, jeżeli skończymy pracę w ciągu 3 czy 4 miesięcy, to i tak będzie to zapewne nie wcześniej niż za około rok od dzisiaj - powiedział Morawiecki, pytany od kiedy weszłoby w życie obniżenie wieku emerytalnego.
- Najpierw musimy ustalić to ze stroną społeczną, a dopiero potem wdrażać te rozwiązania - dodał.