Dzięki wpłatom darczyńców partie mogą uzyskać dodatkowe fundusze z UE: partie wykładają 15 proc. z własnych środków, a z funduszy UE dostają pozostałe 85 proc. na projekty własnego autorstwa.
Na liście polskich darczyńców jest m.in. stowarzyszenie Zdzisława Krasnodębskiego, które ofiarowało prawie 6 tysięcy euro. W 2016 r. donatorami była także spółka partnerska firmy Grom Group, która zarabia na ochronie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, i dwie firmy przewozowe od lat świadczące usługi przewozowe dla PiS - dowiaduje się Radio ZET.