Chodzi o artykuł 212 Kodeksu karnego, który w obecnym brzmieniu przewiduje, że za pomówienia w mediach grozi kara nawet do roku więzienia i jest ono ścigane z oskarżenia prywatnego. Natomiast przyjęta przez Sejm w ubiegłym tygodniu nowelizacja Kodeksu karnego, dotycząca głównie zaostrzenia kar za pedofilię, dodaje do tego artykułu paragraf zakładający karę do roku więzienia również za "tworzenie fałszywych dowodów na potwierdzenie nieprawdziwego zarzutu lub nakłanianie innych osób do potwierdzenia okoliczności objętych jego treścią".

Reklama

W rozmowie z PAP Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości podkreślił, że "nieprawdą jest, że uchwalona nowelizacja kodeksu karnego zaostrza sankcję z art. 212". - Uzupełnia ona jedynie lukę dotyczącą braku karalności za tworzenie fałszywych dowodów w toku postępowania wytoczonego z art. 212. Sam art. 212 nie uległ zmianie - zaznaczył.

Jak podkreślił, "nowy art. 212 par. 2a znajdował pierwotnym projekcie z 25 stycznia 2019 roku i nie wzbudzał kontrowersji przez kilka miesięcy od jego upublicznienia". - Niemniej jednak, iż Ministerstwo Sprawiedliwości nie chce, by dyskusja oparta na błędnej interpretacji nowego przepisu i obawach, które ona wywołuje, przysłoniła główny cel nowelizacji Kodeksu karnego, którym jest zaostrzenie kar za najpoważniejsze przestępstwa, w szczególności przestępstwa seksualne, Ministerstwo Sprawiedliwości w Senacie zgłosi poprawkę wykreślającą wspomniany przepis - powiedział.

Reklama

Jak wynika z harmonogramu, nowelizacją Kodeksu karnego Senat ma się zająć na najbliższym posiedzeniu, które rozpoczyna się w piątek.

- Jednocześnie minister Zbigniew Ziobro podtrzymuje wolę o dalszej dyskusji nad dalszym losem samego art. 212, co wielokrotnie w przeszłości podkreślał - powiedział PAP Kaleta.

Uchwalona w ub. tygodniu obszerna nowelizacji Kodeksu karnego, zawiera m.in. zmiany w obszarze walki z pedofilią, które zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów. Ponadto w "rejestrze pedofilów" zostanie ujawniony zawód skazanych.

Reklama

Nowela pozostawia granicę ochrony karnej przed czynami pedofilskimi na poziomie 15 lat.

Pozostałe zmiany w noweli zakładają też m.in. wprowadzenie elastycznego wymiaru kar. Resort zaproponował wyeliminowanie kary 25 lat pozbawienia wolności, stanowiącej odrębny rodzaj kary. Wydłużono natomiast karę terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę tej kary 1 miesiąc. Możliwe ma stać się - w określonych przypadkach - orzekanie bezwzględnego dożywotniego więzienia bez możliwości wcześniejszego warunkowego zwolnienia. Propozycja wprowadza też nowe typy przestępstw za czyny, z których część nie była dotąd zagrożona karą.