Na wyniki wyborów w Polsce niecierpliwie czekała Bruksela. "Jestem przekonany, że współpraca z nowym polskim rządem będzie nam się układała bardzo dobrze" - stwierdził szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. I na razie spośród ważnych unijnych polityków tylko on skomentował zmiany w Polsce.
Z Rosji nadchodzą wyraźne sygnały, że zmiana władzy w Polsce jest po myśli Moskwy. Wasilij Lichaczow, wiceszef komitetu do spraw międzynarodowych Rady Federacji twierdzi, że w sprawie polskiego mięsa trwają intensywne rozmowy i - według jego informacji - "strony już wystarczająco przybliżyły się do rozwiązania problemów". Deputowany liczy, że teraz "Warszawie i Moskwie uda się postawić kropkę nad <i> w tej sprawie". Ale Rosjanie liczą też na to, że uda im się dogadać z Polską w innych sprawach - układu Rosja-UE, który Warszawa blokuje, i tarczy antyrakietowej, której nie chce Moskwa.
Na dobrą współpracę z nowym polskim rządem liczą też Niemcy. Rzecznik gabinetu Angeli Merkel ma nadzieję, że nowa ekipa przyjmie "ofertę dialogu i kompromisu". Pani kanclerz już pogratulowała Doanldowi Tuskowi zwycięstwa wyborczego. "Cieszymy się na wspólpracę z przyszłym rządem, która jak mam nadzieję będzie dobra". Merkel zapowiedziała też, że jak najszybciej zadzwobni do szefa PO.
"Pragniemy dobrze wspólpracować z Polską jako sąsiad oraz w ramach Unii Europejskiej" - mówi kanclerz Niemiec.
Ale agencja DPA studzi entuzjazm. "W rzeczywistości nikt w Berlinie nie robi sobie złudzeń. Jeśli chodzi o główne problemy sporne z czasów rządów nacjonalistyczno-populistycznego Jarosława Kaczyńskiego, z rządem Tuska nie będzie dużo prościej" - czytamy w komentarzu. "Rurociąg bałtycki między Rosją i Niemcami z obejściem Polski pozostanie dla sąsiedniego państwa cierniem w oku. A <Centrum przeciwko Wypędzeniom> Związku Wypędzonych, który w poniedziałek świętował 50-lecie, będzie w przyszłości w Polsce nie mniej atakowane" - pisze DPA.
Cieszą się władze w Wilnie. Wicemarszałek litewskiego Sejmu i jeden z liderów socjaldemokratów Czeslovas Jurszenas ocenia, że proeuropejska polityka Tuska może być korzystna dla Litwy. "Sądzę, że obecnie łatwiej będzie rozstrzygać kwestie polsko-litewskiego mostu energetycznego, który jest jednym z priorytetowych projektów Unii" - powiedział Jurszenas.