"Trybuna" wylicza, że co rok PO dostanie z budżetu prawie 38 mln zł, PiS ponad 35,5 mln zł, a PSL - ponad 14 mln zł. LiD-owi przypadnie 19,5 mln zł. Tę sumę trzeba będzie jednak podzielić na cztery - bo tyle ugrupowań wchodzi w skład koalicji.

Reklama

SLD dostanie 70 proc. kwoty - ponad 13,5 mln zł. Pozostałe 5 mln 800 tys. zł podzielą między siebie Partia Demokratyczna, SdPl i Unia Pracy.

Skąd tak wielkie wsparcie dla partii? Wszystko przez wysoką frekwencję. To, ile ugrupowania dostają z budżetu państwa, zależy od tego, ile dostały głosów w wyborach. Każdy głos jest wyceniany.

Najwięcej kosztują nas najmniejsze partie - ich głosy, według wyceny, są najcenniejsze.