W trakcie nocnych zamieszek w Waszyngtonie zdewastowany został pomnik Tadeusza Kościuszki usytuowany przed Białym Domem. Cokół pomnika zamalowano antyprezydenckimi i antyrasistowskimi napisami.
Jako Warszawa deklarujemy pomoc w odnowieniu pomnika Tadeusza Kościuszki oraz współpracę z odpowiednimi władzami w USA w tej kwestii. Rozmawiałem o tym dziś z Ambasador Mosbacher - napisał Trzaskowski w poniedziałek na Twitterze.
Fala protestów, która przechodzi przez niemal całe Stany Zjednoczone to następstwo zamordowania przed tygodniem przez policję w Minneapolis Afroamerykanina George'a Floyda.
W nocy z niedzieli na poniedziałek do starć z policją doszło m.in. w Bostonie, Nowym Jorku, Chicago, Seattle, Salt Lake City, Filadelfii i Waszyngtonie. W amerykańskiej stolicy podpalony został kościół nieopodal Białego Domu oraz zdewastowane pomniki, w tym upamiętniający Tadeusza Kościuszkę w Parku Lafayette'a.
W sprawie głos zabrał m.in. ambasador RP w USA Piotr Wilczek, który poprosił Biały Dom oraz amerykańską Służbę Parków Narodowych, by szybko "przywrócono pomnik do pierwotnego stanu". Jestem zniesmaczony i zbulwersowany wandalizmem wobec pomnika Tadeusza Kościuszki w Waszyngtonie, bohatera, który walczył o niepodległość zarówno USA jak i Polski - dodał Wilczek na Twitterze.