Źródło portalu wPolityce.pl utrzymuje, że poniedziałkowa rozmowa Kaczyńskiego i Ziobry "odbywała się w dobre atmosferze, a doszło do niej także dzięki mediacji członków PiS, którzy nie chcą słyszeć o rozpadzie koalicji i słusznie przekonywali, że rozpad Zjednoczonej Prawicy może doprowadzić konserwatystów do klęski wyborczej".
Potrzebowaliśmy mediacji Jarosława Kaczyńskiego, którego pozycja jest niepodważalna. Z kolei Zbigniew Ziobro słał pojednawcze sygnały, które pomogły w rozmowach obu liderów – mówi rozmówca portalu.
To nie było tak, że Ziobro został skreślony. Ważne, by konflikty na linii Ziobro - (premier Mateusz) Morawiecki były łagodzone właśnie przez osobę prezesa Kaczyńskiego. Dziś już wiadomo, że porozumienie zostanie zawarte. To była dobra rozmowa z opcją na przyszłość – dodaje jeden z polityków prawicy.
Rozmówcy podkreślają, że w przestrzeni medialnej rozprowadzane są nieprawdziwe informacje o nadchodzących dymisjach i drastycznych zmianach w prokuraturze.
Radio RMF FM informowało we wtorek, że dymisja Bogdana Święczkowskiego, prokuratora krajowego i zastępcy prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, ma być ceną utrzymania koalicji z Solidarną Polską. "Tym samym pracę miałby stracić jeden z najbardziej zaufanych ludzi Ziobry - Bogdan Święczkowski - a zastąpić go miałby ktoś bliższy Jarosławowi Kaczyńskiemu" - podało radio.
Jak twierdzi wPolityce.pl, to nieprawda. - O jego dymisję nikt nie zabiegał i taka dyskusja nie miała miejsca. Zmiana na tym stanowisku byłaby zresztą osobliwa. Prokurator Święczkowski z sukcesem walczy ze zorganizowaną przestępczością, a jego zasługi docenia niemal cała Zjednoczona Prawica - pisze portal.
Dziwne, że ktoś rozpuszcza podobne bzdury. To ewidentna gra na rozłam i awanturę między PiS, a Solidarną Polską. Są tacy, którzy już cieszyli się z rozbicia koalicji i pozbycia się Zbigniewa Ziobry. Będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jest pełne poparcie dla rozmów i utrzymania koalicji. Próba jej rozbicia dla osobistych ambicji grupki osób, które z PiS są związane stosunkowo od niedawna, nie uda się – powiedział wPolityce.pl polityk Zjednoczonej Prawicy.
Według wPolityce.pl, może dojść do jeszcze jednego spotkania lub uzgodnień zdalnych pomiędzy prezesem Jarosławem Kaczyński a Zbigniewem Ziobrą.
Z naszych ustaleń wynika, że nie wszystkie kwestie zostały omówione w trakcie wieczornego spotkania liderów prawicy. Wiadomo już też, że jutro (środa) ma dojść do kolejnego spotkania kierownictwa PiS. Jak informowaliśmy już wczoraj, liderzy prawicy chcą zamknąć temat koalicyjny właśnie w dniu jutrzejszym. Jedno jest pewne. Szansa na pełne porozumienie jest dużo bliżej niż w dniu wczorajszym - pisze wPolityce.pl.
Spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prezesem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro
W poniedziałek doszło do spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prezesem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro, który otrzymał propozycje dotyczące kształtu współpracy w obrębie koalicji - poinformował poseł PiS Zbigniew Girzyński.
Poseł PiS potwierdził w rozmowie w portalu wp.pl, że w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z liderem Solidarnej Polski, ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro.
Zbigniew Ziobro dostał pewne propozycje, dotyczące tego, jak ma wyglądać nasza współpraca w obrębie koalicji, którą tworzymy. Ponieważ nie do końca się z tego wywiązał, to wpadł w tarapaty, w których teraz się znajduje - powiedział Girzyński.
Zdaniem posła PiS, Ziobro otrzymał konkretne propozycje, które umożliwią mu funkcjonowanie nadal w koalicji rządowej. Być może nadal nawet na stanowisku ministra sprawiedliwości"- dodał. .
Myślę, że wyglądało to tak, jak rozmowa byłego już trener Legii Warszawa Aleksandra Vukovica, zapewne z prezesem klubu Legia Warszawa. Vukovic dostał od prezesa konkretne zadania. To mu się nie udało, w związku z tym Czesław Michniewicz od wczoraj jest trenerem Legii - powiedział Girzyński, porównując rozmowę Kaczyńskiego i Ziobry do zmian na ławce trenerskiej w Legii Warszawa.
W poniedziałek odbyło się spotkanie kierownictwa PiS, w którym brali udział najważniejsi politycy partii, w tym: prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Ostatecznie spotkanie władz PiS zakończyło się po trzech godzinach i jak napisała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska podjęto decyzje o "zdecydowanych rozstrzygnięciach". Dodała, że o szczegółach PiS poinformuje "w stosownym czasie".
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział we wtorek, że w tym tygodniu możemy spodziewać się ogłoszenia decyzji, co do kwestii funkcjonowania rządu i jego składu.