- Nie uważam, że to (czy posłowie Konfederacji założą maski - red.) jest istotne. W poprzednich posiedzeniach Sejmu mieliśmy salę pełną posłów, którzy nie nosili maseczek. Ten zwyczaj zaniknął już w izbie sejmowej. W tej chwili, jak rozumiem, prezydium Sejmu stara się ten zwyczaj przywrócić - ocenił Bosak
Odnosząc się do polityki "zero tolerancji" wobec osób, które nie przestrzegają obowiązku zakrywania ust i nosa Bosak wskazał, że znaczna część obostrzeń rządu "jest bezpodstawna w sensie prawnym albo wprowadzana na kolanie i powodująca chaos prawny, który prowadzi do nieszczęść". - Zakładanie maski przez szefa policji czy ministra zdrowia nie zmieni faktu, że mamy chaos prawny - podkreślił.
- Rząd nie ma żadnej strategii. To największe oskarżenie. Gdyby ta strategia była to minister Szumowski nie zostałby zdjęty z funkcji szefa MZ. Nie będę wierzył w oficjalne wyjaśnienia - mówił Krzysztof Bosak.