Do wczoraj, do godziny 24.00 powinny być zgłoszone kandydatury na Rzecznika Praw Obywatelskich. Po raz kolejny jest tylko jest tylko jedna kandydatka, dokładnie ta sama, którą rekomendowały organizacje społeczne i opozycja - powiedziała Kidawa-Błońska dziennikarzom.

Reklama

Zaznaczyła, że w programie obecnego posiedzenia Sejmu nie ma głosowania nad RPO, zaplanowane zaś jest na przyszłym posiedzeniu - 5 listopada.

Dodała, że będzie powtórzona procedura, która już raz miała miejsce w przypadku Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz. - PiS nie zgłosił swojego kandydata, więc nie wiem, co zrobi - powiedziała wicemarszałek Sejmu.

Kandydaturę mec. Rudzińskiej-Bluszcz zgłosiły ponownie kluby KO oraz Lewicy wraz z posłami PSL. Ponadto poparło ją do tej pory ponad tysiąc organizacji społecznych. Kandydata na RPO nie zamierzał, podobnie jak poprzednio, zgłaszać klub PiS. "Nie mamy w tej chwili kandydata" - powiedziała we wtorek dziennikarzom rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

Kadencja obecnego RPO Adama Bodnara upłynęła 9 września. W Sejmie już raz podjęto próbę wyłonienia jego następcy. Jedyną zgłoszoną (przez kluby KO i Lewicy) kandydatką na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich była Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, dotychczasowa współpracowniczka Bodnara, główna koordynatorką sądowych postępowań strategicznych w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.

Podczas głosowania w zeszły czwartek nie uzyskała jednak ona poparcia sejmowej większości. Przeciwko jej kandydaturze byli m.in. posłowie PiS i większość koła Konfederacji.