Przeżyłem już niejedno starcie z Włodzimierzem Czarzastym, ale dopiero dziś widzę ile miałem szczęścia - napisał na Twitterze Leszek Miller.
Skomentował w ten sposób wydarzenia ze środowego wieczoru. Wtedy to Czarzasty powiedział, że choć przepychanka z policjantem miała miejsce, to nie będzie podejmował żadnych kroków wobec tej osoby.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Leszku. Zawsze traktowałem Cię z wyrozumiałością i sympatią - napisał lider Lewicy.
W środę w Warszawie odbywał się kolejny protest związany z decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Politycy Lewicy poinformowali w środę wieczorem, że policja "blokowała fizycznie" przejście do Sejmu wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego.
W czwartek podczas posiedzenia Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów jego uczestnikom pokazano kilkuminutowe nagranie z kamer należących do Sejmu. Po zakończeniu posiedzenia wicemarszałek Czarzasty i szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski wyszli na krótki briefing do mediów. Czarzasty podkreślił, że film, który został pokazany, pochodzi już z czasu po zajściu. Podobno na tym filmie widać jak uderzam policjanta - nie widać tego - powiedział. Proszę państwa, ja wiem, co robię - oświadczył wicemarszałek.