Ostatnio ktoś sugerował z opozycji sugerował, żeby wszystko otwierać w Polsce, a widzimy co w Polsce, Czechach, Słowacji i Niemczech. Już nie chcę przypominać wypowiedzi przewodniczącego Budki, który mówił, że jesień jest najlepszą porą na wybory prezydenckie. Wyobraźmy sobie co wtedy by się działo - mówił Szumowski w Polsat News.

Reklama

"Polska radzi sobie nie najgorzej"

W Polsce dzięki temu, że balansujemy i zawsze balansowaliśmy miedzy otwarciem tego co niezbędne a rozsądnym zachowaniem, udało nam się tak naprawdę z jednej strony doprowadzić do sytuacji, że nikomu nie zabrakło respiratorów i miejsc w szpitalach. Z drugiej strony, patrząc na wyniki ekonomiczne, to Polska radzi sobie, jak na tragiczną sytuację, w miarę nie najgorzej - powiedział były minister zdrowia.

Szumowski komentował zarzuty opozycji, że duża liczba zgonów na koronawirusa w 2020 r., to m.in. efekt jego zaniechań.

Jeżeli popatrzymy na liczbę zgonów na milion mieszkańców, to Polska jest naprawdę w nienajgorszej sytuacji. Każdy zgon jest tragiczny. Natomiast, to co my robiliśmy, to chociażby przygotowanie do kolejnych szpitali polowych. Panowie (politycy opozycji - red.) radośnie będą kontrolowali to ile kosztować będzie jeden pacjent. Uważam, że z punktu widzenia lekarza nie ma ceny na to, żeby zabezpieczyć pacjentów - mówił.

Szumowski był pytany o szczepienia.

Zanim wyszczepimy ludzi, to niestety jeszcze trochę potrwa. Odpukać idzie to naprawdę dobrze. Mamy tu do czynienia z ogromną pracą ministra Dworczyka, ministra Niedzielskiego, Kancelarii Premiera, ale też ogromna praca bardzo wielu ośrodków. W Polsce ludzie ufają swoim lekarzom rodzinnym i dzięki temu, że zgłosiło się bardzo dużo jednostek, to szczepienie idzie w tej rozproszonej sieci bardzo dobrze. Mam nadzieję, że takie tempo zostanie utrzymane i będziemy mogli wrócić do odbudowy tego wszystkiego - stwierdził.

Były minister zdrowia odniósł się również do zajęcia przez komornika 418 respiratorów na lotnisku Chopina na rzecz roszczeń MZ.

To bardzo dobra wiadomość i kończy to temat - mówił

Szumowski był pytany także o wpis Michała Szczerby, który napisał, że "handlarz" jest winny skarbowi państwa 70 mln złotych.

Nie wiedziałem, że poseł Szczerba jest ekspertem medycznym i do tego zajmuje się wyceną sprzętu. To dla mnie nowość. Dla mnie, tak jak głosy opozycji w wielu sprawach, jego wypowiedzi są bez pokrycia - zapewniał w Polsat News.