Kierwiński pytany był w piątek w radiu Zet o Gabinet Przyszłości, o którym mówił szef PO Borys Budka.Gabinet Przyszłości to kwestia kilku, kilkunastu najbliższych dni, gdy ten gabinet będzie przedstawiony opinii publicznej - odpowiedział poseł KO.
Pytany, czy będzie to powtórzenie Gabinetu Cieni, Kierwiński odparł, że nie. To będzie troszeczkę szersza formuła niż Gabinet Cieni. Gabinet Cieni skupiał się bardziej na tym, co działo się w danej chwili w Polsce, na konkretnych projektach ustaw - zaznaczył. My chcemy także rozmawiać o całościowej wizji państwa za 10-15 lat - podkreślił polityk. Dziś naprawdę trzeba takiego ogólnego popatrzenia, jak chcemy przywrócić to, aby Polska była wreszcie uśmiechnięta, proeuropejska, gospodarczo silna - dodał.
Kto będzie w składzie Gabinetu Przyszłości?
Na pytanie, kto znajdzie się w Gabinecie Przyszłości, Kierwiński odpowiedział, że ważni politycy z Koalicji Obywatelskiej. Będzie to szersza formuła niż tylko Platforma Obywatelska. Choć oczywiście Platforma Obywatelska jako rdzeń, ta największa partia tworząca Koalicję Obywatelską, będzie tam najszerzej reprezentowana. Ale będzie to gabinet całej Koalicji Obywatelskiej, więc będą to i aktywni politycy, i posłowie, i senatorowie, choć pewnie w gabinecie zasiadać będą także eksperci - powiedział poseł KO.
Dwa tygodnie temu odbyło się spotkanie parlamentarzystów PO ws. listu 54 parlamentarzystów PO i KO, w którym znalazł się apel o "poważną debatę" i zmiany w Platformie Obywatelskiej. List sygnowali m.in. b. lider PO Grzegorz Schetyna, obecny wiceszef partii Bartosz Arłukowicz oraz szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki.
Rozmówcy PAP podkreślali wówczas, że wystąpienie szefa PO Borysa Budki było trafiającym do przekonania apelem o jedność wobec trudności, w jakich znalazła się partia. Budka miał też zapowiedzieć, że wyciągnie wnioski ze wszystkich wystąpień i na tej podstawie w bliskiej perspektywie przedstawi konkretne pomysły na przyszłość. Jednym z nich ma być zaprezentowanie jeszcze przed wakacjami nowej odsłony "gabinetu cieni".