W środę w Sejmie czterej posłowie Kukiz'15 najpierw zagłosowali za odroczeniem obrad Sejmu, a potem gdy odbyła się reasumpcja tego głosowania trzech z nich, w tym Kukiz, opowiedziało się przeciwko odroczeniu, co wywołało falę krytycznych komentarzy.

Reklama

Podobnych słów o "hejcie" Paweł Kukiz użył w wywiadzie z portalem wPolityce.pl: - Mam czyste sumienie. Od sześciu lat nie chcę żadnych stanowisk i funkcji. Jestem ostatnią osobą w tym Sejmie, która by takich rzeczy się dopuściła. Niczego nie chcę, oprócz ustaw - powiedział lider Kukiz'15. Ocenił, że "hejt na Adamowicza jest niczym w porównaniu do tego, co spotyka mnie i moją rodzinę".

"Nie chcę się w to angażować"

Kukiz w rozmowie z portalem odniósł się do tych komentarzy: - Nie chcę się w to angażować. To świadczy tylko o tych, którzy taką formułę tego hejtu przyjęli. Ci sami ludzie, którzy lali łzy po śmierci Pawła Adamowicza, robią to, co robią - mówił w rozmowie z wPolityce.pl. - Hejt na Adamowicza jest niczym w porównaniu do tego, co spotyka mnie i moją rodzinę. Niestety taka jest ta kultura piewców miłości, tolerancji i wolności mediów - dodał.

Reklama

Paweł Kukiz, którego ugrupowanie w większości postanowiło wesprzeć nowelizację ustawy medialnej zwaną lex TVN, został mocno skrytykowany przez wielu polityków i artystów za swoją decyzję. Kukiza skrytykował m.in. muzyk Lady Pank Jan Borysewicz, który po wydarzeniach w Sejmie zamieścił w mediach społecznościowych okładkę płyty, którą niegdyś wspólnie nagrali z Kukizem. Na okładce nazwisko Kukiza zostało zamazane. "Niestety, ja nie jestem tym zaskoczony, bo nawet jak był moim kolegą, to i tak nigdy nie można było na niego liczyć... Boję się o moją Polskę" – napisał pod fotografią muzyk Lady Pank.

Kukiza skrytykował też wokalista Lady Pank Janusz Panasewicz. "Zawsze byłem wstrzemięźliwy co do tego osobnika (wiadomo: muzyk, fajny kolega, etc.), ale to co stało się dziś, na oczach ludzi jest jednoznaczne. Wstydzę się każdego dnia kiedy przyszło mi podać ci rękę, ty gnoju" - napisał.

Zachowanie Pawła Kukiza skrytykowali też m. in. Agata Młynarska, Kuba Wojewódzki czy Krzysztof Skiba.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Kukiz poskarżył się na "hejt", który go spotyka. - Ogólnie to hejt od "piewców miłości i tolerancji" mam znacznie większy, niż Paweł Adamowicz, a portale i... TVN, który tak bardzo śmierć Adamowicza przeżywał, ten hejt podkręcają - mówił Wirtualnymmediom.pl Paweł Kukiz.

Na te właśnie słowa zareagowała Magdalena Adamowicz. "Panie Kukiz, niech Pan nie wyciera sobie gęby moim mężem, bo stoi Pan teraz tam, gdzie stali i stoją inspiratorzy Jego morderstwa" - napisała na Twitterze. - "Ale mimo to, z całego serca PROSZĘ WSZYSTKICH: DOŚĆ! Siły zbierajmy na walkę o Polskę, nie traćmy ich na hejt" - dodała.

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, zmarł 14 stycznia 2019 roku w wyniku ran zadanych przez zamachowca podczas udziału w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Współodpowiedzialność za tragiczną śmierć prezydenta Gdańska część komentatorów przypisywało Telewizji Polskiej. Programy informacyjne Telewizji Polskiej w licznych materiałach zajmowały się postacią Pawła Adamowicza, a sposób, w jaki go w nich przedstawiano, wzbudzał kontrowersje.