Nie widzę powodu, by tak strasznie się interesować. Jeśli ktoś ma aspiracje i ambicje, to tylko i wyłącznie dobrze to o nim świadczy – ocenia prezydent Warszawy w Radiu ZET. Jego zdaniem nie ma o co kruszyć kopii. Trzaskowski dodaje, że zrozumiałby ten cały szum, „gdyby to poseł Schreiber postanowił zostać modelem”.
Wtedy rzeczywiście można by się zastanawiać czy jest spójność pomiędzy tym, co mówi, a tym, co robi – komentuje.