Jak pisze Patryk Michalski z "Wirtualnej Polski" to jedyne słowa, których posłowie się nie spodziewali. Miały one paść w kontekście napiętej sytuacji między Warszawą a europejskimi stolicami. Jak mówi jeden z posłów, Jarosław Kaczyński stwierdził, że "Niemcy chcą budować IV Rzeszę". Drugi potwierdza, że "słowa o IV Rzeszy w kontekście polityki Niemiec padły".

Reklama

O kontrowersyjnych słowach Jarosława Kaczyńskiego poinformował również Wojciech Szacki, szef działu politycznego Polityka Insight, który przywołał zasłyszany cytat prezesa PiS: "Ciężkie terminy przyszły na Europejczyków. Niemcy wyłożyły karty na stół i chcą budowy IV Rzeszy. My na to nie pozwolimy - powiedział Jarosław Kaczyński na posiedzeniu klubu PiS. I dostał owację". Dziennikarz dopytywał, czy to żart, "ale poseł PiS zapewnia, że tak właśnie prezes powiedział" - napisał.

Rozmówcy WP.PL również potwierdzają, że słowa "nie padły w sytuacji, którą można byłoby interpretować jako żart".

Spotkanie parlamentarzystów PiS

Reklama

W środę wieczorem w Sejmie odbyło się spotkanie parlamentarzystów PiS, w którym udział wziął m.in. lider ugrupowania Jarosław Kaczyński.

Według zapowiedzi niektórych mediów, jednym z tematów spotkania miała być kwestia wiceministra sportu Łukasza Mejzy. Posłowie PiS przekonywali jednak, że temat Mejzy nie pojawił się podczas obrad klubu.

Według informacji PAP od polityków biorących udział w posiedzeniu klubu, temat Mejzy faktycznie nie pojawił się w wystąpieniu Kaczyński. Szef PiS co prawda przyznał, że są pewne kłopoty wewnątrz, ale nie chce o nich mówić szerzej.

Według polityków PiS, z którymi rozmawiała PAP, Kaczyński dużo czasu poświęcił na mobilizowanie parlamentarzystów. - Mobilizacja jest najważniejsza, nie możemy dopuścić do sytuacji, w której przegrywamy głosowania - mówił lider PiS, według relacji jednego z posłów.

Reklama

Podkreślał też, że obecność na posiedzeniu Sejmu jest ważniejsza od urlopu czy wyjazdu.

W trakcie wystąpienia szef PiS zwrócił też uwagę na kwestię Covid-19, w tym dużą liczbę zgonów. Podkreślał - jak relacjonowali posłowie PiS - że należy zrobić wszystko co możliwe, aby zachęcić jak najwięcej osób do szczepień.