Zacznijmy od koalicji lotniczej. Całymi miesiącami na prośby o dostarczenie samolotów bojowych słyszeliście „nie, to niemożliwe”, które nagle w wielu krajach naraz zmieniło się w „tak”. Co na to wpłynęło?

To wrażliwy temat, wolałabym go nie komentować…

A w ogólnym zarysie? Co miało decydujące znaczenie?
Reklama

Im więcej okrutnych zbrodni popełnia Rosja na terenie Ukrainy, tym mocniejsza jest koalicja państw, które nam pomagają. Skoro Rosja może wystrzelić 100 rakiet dziennie, to jest to bardzo poważny argument na rzecz dostarczenia Ukrainie samolotów bojowych albo zestawów obrony przeciwlotniczej. Rosja walczy dziś z ludnością cywilną. Od ostrzałów rakietowych cierpi przede wszystkim ona. Zrujnowane, wypalone na popiół ukraińskie miasta są mocnym argumentem na rzecz dostaw uzbrojenia. Kiedy świat zachodni to widzi, łatwiej mu podejmować decyzje.

CZYTAJ WIĘCEJ W E-DGP>>>