Solarium to nie jedyny sprzęt, który pójdzie pod młotek. Jak dowiedział się serwis interentowy tvp.info zlicytowany zostanie także kominek, stół rehabilitacyjny i wentylator. Solarium stało przy basenie w hotelu sejmowym. Teraz zostanie sprzedane, bo podobno nie było zbyt wielu chętnych do korzystania z niego.

Reklama

"Przecież wielu posłów, zwłaszcza mężczyzn z PiS, chwaliło mi się, że korzysta z tego urządzenia. Ja sama kilka lat temu chodziłam na solarium, ale nigdy w Sejmie. Obecnie opalam się na tylko w czasie urlopów, a na co dzień preferuję francuską bladość" - mówi była posłanka Samoobrony Sandra Lewandowska.

Zaprzecza ona jednocześnie, że łóżko opalające kupiono specjalnie dla byłego wicepremiera Andrzeja Leppera. "On ma gospodarstwo rolne, gdzie wystawia twarz do słońca. Ot, cały sekret" - zdradza Lewandowska.

Żaden z posłów nie chciał się oficjalnie przyznać, że korzystał z sejmowego solarium. "Ja w ogóle nie wiedziałam, że takie solarium istnieje" - mówi posłanka PO Joanna Mucha.

Reklama