CBOS zwrócił uwagę, że odkąd bada stosunek do demokracji, czyli niemal od początku lat 90., wśród Polaków przeważa przekonanie, że jest ona najlepszą formą rządów.
Obecnie ze stwierdzeniem, że demokracja ma przewagę nad wszelkimi innymi formami rządów zgadza się 80 proc. badanych - to o 12 punktów procentowych więcej niż w poprzednim sondażu sprzed ponad dwóch lat i najwięcej w historii badań. Przeciwnego zdania jest 11 proc. respondentów (spadek o 6 pkt proc.). Zdania w tej sprawie nie miało 9 proc. ankietowanych.
To ma znaczenie…
22 proc. badanych stanowią osoby deklarujące, że nie ma dla nich znaczenia, czy rządy w kraju są demokratyczne, czy niedemokratyczne (od poprzedniego pomiaru w kwietniu 2021 roku spadek o 5 punktów procentowych), natomiast twierdzący, że nie jest im to obojętne - 70 proc. (wzrost o 8 punktów). Z kolei 8 proc. badanych, pytanych, "czy dla ludzi takich jak Pan(i) nie ma w gruncie rzeczy znaczenia, czy rządy są demokratyczne czy niedemokratyczne", odpowiedziało "trudno powiedzieć".
Po wyłączeniu z grupy aprobujących demokrację jako najlepszą formę rządów tych, którzy twierdzą, że obowiązujący system polityczny jest im obojętny (oraz niemających w tej sprawie zdania), otrzymujemy "czyste" poparcie dla demokracji. Taką postawę prezentuje teraz 61 proc. badanych (od poprzedniego pomiaru w 2021 roku wzrost o 11 punktów procentowych) i jest ona rozpowszechniona bardziej niż kiedykolwiek wcześniej - wskazuje CBOS.
"Biorąc pod uwagę cały monitorowany przez nas okres, począwszy od roku 1992, można powiedzieć, że po roku 2015 postawa prodemokratyczna zauważalnie i względnie trwale (pomijając niewielkie wahnięcia) umocniła się, co nie jest równoznaczne z zadowoleniem z tego, jak funkcjonuje demokracja w Polsce" - podkreśla CBOS.
Sprzeciw rośnie od 2015 roku
Sondażownia zwraca również uwagę, że obecnie poziom przyzwolenia na rządy niedemokratyczne jest najniższy w historii, a jednocześnie rekordowo częsty sprzeciw wobec nich. Ze stwierdzeniem, że w niektórych sytuacjach rządy niedemokratyczne są lepsze od demokratycznych, zgadza się obecnie 23 proc. ankietowanych (od poprzedniego pomiaru w 2021 roku spadek o 3 punkty procentowe), a 62 proc. respondentów (wzrost o 8 punktów) je kwestionuje. "Nasilenie sprzeciwu wobec rządów niedemokratycznych nastąpiło po wyborach parlamentarnych w 2015 roku i od tego momentu utrzymuje się on na podwyższonym poziomie" - wskazuje CBOS.
Z badania wynika ponadto, że zarejestrowane mniej więcej miesiąc po wyborach parlamentarnych opinie o jakości demokracji w Polsce są lepsze niż kiedykolwiek w historii badań CBOS.
Obecnie 55 respondentów (od poprzedniego pomiaru w 2021 roku wzrost o 17 punktów procentowych) wyraża zadowolenie z funkcjonowanie demokracji w naszym kraju. Niezadowoleni stanowią 38 proc. (spadek o 14 punktów).
"Od pierwszej połowy lat 90. do wyborów parlamentarnych w 2007 roku, we wszystkich pomiarach respondenci rozczarowani funkcjonowaniem demokracji w Polsce przeważali nad oceniającymi je pozytywnie. Po tych wyborach nastąpiła krótkotrwała poprawa. Do wyborów parlamentarnych w 2015 roku wyniki były zróżnicowane – mniej więcej tak samo często odnotowywaliśmy przewagę zadowolonych z funkcjonowania demokracji, jak odwrotny układ ocen. Przez dwa kolejne lata, 2016 i 2017, na ogół rejestrowaliśmy dość wyraźną przewagę rozczarowanych demokracją nad zadowolonymi z niej. W 2018 roku oceny na pewien czas się poprawiły. Ich znaczne pogorszenie – które nastąpiło prawdopodobnie na skutek braku poczucia wpływu na rzeczywistość polityczną po protestach społecznych będących reakcją na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji – odnotowaliśmy w kwietniu 2021 roku" - podkreśla CBOS.
Trzy zasady… która najważniejsza?
Ponadto, respondentom przedstawiono trzy zasady – 1) wolne, powszechne wybory, przy pomocy których można zmienić władzę, 2) państwo dbające o potrzeby obywateli i wspierające ich w trudnej sytuacji oraz 3) przestrzeganie wolności obywatelskich i praw człowieka i poproszono o wybranie jednej zasady, która ich zdaniem jest niezbędna dla funkcjonowania demokracji i jednej, bez której realizacji państwo może się obejść pozostając nadal demokracją.
Z deklaracji badanych wynika, że kluczowe dla państwa demokratycznego są gwarancje wolności obywatelskich i praw człowieka (39 proc. wskazań). Jednocześnie najmniej osób (12 proc.) uważa, że demokracja mogłaby bez tego nadal istnieć. Dla 33 proc. ankietowanych kluczowe z tej perspektywy są wolne, powszechne wybory umożliwiające zmianę władzy. W tym przypadku również niewiele osób (14 proc.) uważa, że państwo demokratyczne mogłoby się bez nich obyć.
20 proc. badanych za konstruktywne dla demokracji uważa państwo opiekuńcze i jednocześnie najwięcej osób (27 proc.) wskazało, że bez niego nadal można mówić o demokracji.
W odpowiedzi na pytanie "eliminacyjne" 34 proc. badanych zadeklarowała, że w państwie demokratycznym nie można zaniechać realizowania którejkolwiek z tych trzech zasad.
Badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 3 do 16 listopada 2023 roku na próbie liczącej 1072 osoby (w tym: 59,9 proc. metodą CAPI, 24,2 proc. – CATI i 16,0 proc. – CAWI).