W poniedziałek rano w Sejmie premier Mateusz Morawiecki wygłosił exposé, a następnie posłowie zagłosowali nad wotum zaufania dla jego rządu. Morawiecki nie uzyskał większości. Oznacza to koniec 8-letnich rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce.
Fantastyczny dzień. I ulga. Niby wiedzieliśmy, jak przebiegnie głosowanie, ale jednak była nuta niepewności, zdenerwowania, stresu, bo różnie bywa i wiele mogliśmy się spodziewać. Morawiecki długo nie chciał dzisiaj zejść z mównicy, opowiadał te swoje bajki… Dobrze, że to się skończyło – stwierdziła w rozmowie z Dziennik.pl posłanka PO Agnieszka Pomaska.
Pomaska: Exposé premiera Morawieckiego było skazane na porażkę
Posłanka KO podkreśliła, że wynik głosowania nad wotum zaufania dla exposé Mateusza Morawieckiego nie zaskoczył jej. - Exposé premiera Morawieckiego było skazane na porażkę. Dokończył swoją kompromitację i mydlenie Polkom i Polakom oczu, że ma w Sejmie większość. Ten rząd upadł 15 października i szkoda tego zmarnowanego czasu – powiedziała.
Zaznaczyła też, że sejmowa większość będzie "patrzeć, co przez ostatnie dwa tygodnie wydarzyło się w ministerstwach". - Kiedy jeszcze próbowano wykorzystywać instytucje państwowe dla własnych prywatnych i partyjnych celów. I to na pewno będzie wymagało intensywnej pracy – podkreśliła nasza rozmówczyni.
I dodała, że jednak dzisiaj dominuje ogromna radość.- Możemy mówić o pewnym święcie i ostatecznym zwycięstwie dzisiaj. Wiele osób czekało na ten moment – podsumowała posłanka.
Teraz dojdzie do tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, w którym Sejm wybiera premiera. Kandydatem KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest szef PO Donald Tusk.