Wcześniej tego dnia prezydent Andrzej Duda mówił m.in., że Wincenty Witos chciał Polski wolnej, suwerennej, niepodległej, demokratycznej, "bez żrących ją chorób, takich jak m.in. korupcja". - Gdzie jest dzisiaj PSL? Uczestniczy w rządzącej koalicji, która zamyka posłów do więzienia - powiedział prezydent. Zdaniem Dudy "to jest również i pytanie, jakie Wincenty Witos pewnie by zadał, gdyby fizycznie mógł być między nami, o dzisiejszą Polskę, o to, co się w tej Polsce dzieje dzisiaj, że (...) posłowie zostają zamknięci do więzienia". Dodał, że przypomina to 1930 rok i proces brzeski.
"Witos walczył o Polskę, w której wszyscy są równi wobec prawa"
Po południu wpis na platformie X umieścił wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Wincenty Witos walczył o Polskę praworządną, wolną i demokratyczną, Polskę, w której wszyscy są równi wobec prawa, a interes partii nigdy nie jest ponad interesem Ojczyzny. Warto, poza powoływaniem się na przywódcę Ruchu Ludowego, wdrażać w życie idee, którym był wierny" - napisał Kosiniak-Kamysz.
Przypomniał również, że "w ubiegłym roku, dzięki inicjatywie PSL i Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, "zmazany został haniebny wyrok sądu brzeskiego". "Wincenty Witos został uniewinniony. Przeciwko kasacji, podobnie, jak w 1932 r. był przedstawiciel Prokuratury. Wbrew zasadom praworządności i racji stanu" - dodał Kosiniak-Kamysz.
"PiS nigdy demokracji nie szanował"
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) ocenił natomiast, że "dzisiejsze wypowiedzi prezydenta są oburzające i nacechowane emocjami, a nie faktami". "Nowe PSL zawsze było, jest i będzie po stronie demokracji, a Prawo i Sprawiedliwość - jako grupa rekonstrukcyjna sanacji - nigdy demokracji nie szanował. Tak jak nie szanuje ostatniego wyboru Polaków" - napisał Zgorzelski na platformie X.
W kolejnym wpisie wicemarszałek zaznaczył, że "Wincentego Witosa wsadzili do więzienia sanacyjni idole PiS oraz prezydenta w sfingowanym procesie brzeskim". "To nowe PSL z Kosiniakiem-Kamyszem i przy wsparciu Adama Bodnara walczyli o rehabilitację Witosa, dzięki czemu Sąd Najwyższy uniewinnił dawnych liderów PSL. Takie są fakty" - podkreślił Zgorzelski.
Wincenty Witos urodził się w 1874 r. w Wierzchosławicach. Był jednym z przywódców Centrolewu, działaczem ruchu ludowego, trzykrotnym premierem II RP. Po aresztowaniu przez władze sanacyjne został osadzony w twierdzy brzeskiej.
W czasie II wojny światowej był internowany przez Niemców, odrzucił propozycję utworzenia rządu kolaboracyjnego. W 1945 r. został prezesem nowo powołanego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zmarł 31 października 1945 r. w Krakowie. Spoczął w rodzinnych Wierzchosławicach; w uroczystościach pogrzebowych, trwających od 2 do 6 listopada, uczestniczyły tłumy.