Patryk Jaki z Suwerennej Polski podkreślał w Polsat News, że "gdyby mógł, to stanąłby przed komisjami śledczymi nawet teraz, tak samo jak stawał wtedy, kiedy ostatni raz PO rządziła". Dodał, że "wszystkie kończyły się porażką Platformy" i jest przekonany, że "jak wróci do zdrowia, to z przyjemnością stanie przed tymi komisjami i pokaże im miejsce w szeregu".
Jaki komentuje słowa Trumpa
Donald Trump, kandydat na prezydenta USA, wyraził pogląd, że USA nie powinny bronić państw NATO, które nie spełniają wymogu inwestowania 2 proc. PKB w obronność. Jaki zinterpretował to jako próbę zmuszenia tych państw, szczególnie Niemiec, do zwiększenia inwestycji, aby NATO było silniejsze.
Jaki przypomniał również, że Trump jako prezydent krytykował Niemcy za zaniedbanie obronności. Przytoczył słowa Trumpa, że Niemcy traktują USA jak "agencję ochroniarską", a "ładujecie portfel Putinowi uzależniając się od jego energetyki".
Na koniec Jaki podkreślił w Polsat News, że "Trump wtedy miał rację i dzisiaj Niemcy znów robią sobie żarty. Mimo tego, że sytuacja na froncie wschodnim jest coraz gorsza, różnie może się to skończyć, a Niemcy zmuszają UE do tego, by wydawała pieniądze na jakieś niezbyt modre ideologie, "Zielone łady, a dalej brakuje pieniędzy na obronność".