Wszystko zaczęło się od rozmowy o pakcie migracyjnym.

Kwestia przemytu migrantów

Prowadząca program "Debata Dnia" Agnieszka Gozdyra stwierdziła w pewnym momencie, że przemytnicy wprowadzają uchodźców na łodzie nienadające się do żeglugi, bo "wiedzą, że ktoś ich będzie ratował".

Reklama

Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek w odpowiedzi na te słowa stwierdził, że "dzisiaj na poziomie UE jest dyskutowana dyrektywa".

Wiem, o czym mówię, dlatego że prowadzę w imieniu ministerstwa sprawiedliwości prace nad tą dyrektywą o zintensyfikowaniu karania tych wszystkich przemytników, którzy za pieniądze wykorzystują ludzkie nieszczęście i parają się przemytnictwem - przekazał polityk.

Awantura po słowach posła PiS

Reklama

Uczestniczący w debacie poseł PiS Waldemar Buda stwierdził wówczas: Ja potwierdzam, że pan Śmiszek wie, co mówi, bo jego mąż czy żona, pan Biedroń,głosował za paktem migracyjnym - stwierdził Buda.

Wie pan co, jest pan po prostu kretynem, homofobem i nie powinien pan występować w przestrzeni publicznej- odparował od razu Krzysztof Śmiszek, od lat związany z europosłem Lewicy Robertem Biedroniem.

Następnie Śmiszek stwierdził, że jeżeli poseł PiS próbuje "takimi chamskimi tekstami" robić sobie kampanię do Parlamentu Europejskiego, to jest "godnym reprezentantem swojego ugrupowania".

Przeprosiny Śmiszka przez Budę

W rezultacie Gozdyra zażądała przeprosin Śmiszka przez Budę. Panie pośle, rzadko to robię, na Boga Ojca, po co pan to powiedział? Niech pan przeprosi za to, co pan powiedział- stwierdziła prowadząca.

Buda odpowiedział, że nie ma problemu z przeprosinami, skoro poseł się "tego wstydzi". Śmiszek odrzekł na to, że się "nie wstydzi" i skierował kolejne ostre słowa w stronę członka PiS. Przepraszam - jeżeli dla pana to słowo jest problemem, to nie ma problemu - oznajmił poseł PiS.

Rzadko się unoszę. Uważam, że kiedy rozmawiamy o rzeczach, które dotyczą przyszłości kontynentu, to przestańmy sobie po prostu uderzać w tony dotyczące rodzin- stwierdziła Gozdyra. Proszę po prostu więcej nie robić takich rzeczy w moim programie - dodała.

Po tych słowach rozmowa wróciła na wiodący temat paktu migracyjnego.

Pakt migracyjny przyjęty

We wtorek 14 maja ministrowie finansów państw unijnych ostatecznie zatwierdzili pakt migracyjny.

Przeciwko głosowały trzy kraje: Polska, Słowacja i Węgry. Pakt ma kompleksowo regulować sprawy migracji w Unii Europejskiej, w tym związane z pomocą udzielaną krajom znajdującym się pod presją migracyjną.