"Rzeczpospolita" przypomina, że "10 lipca politycy PiS, jak co miesiąc, pojawili się pod pomnikiem smoleńskim na pl. Piłsudskiego, by oddać hołd ofiarom katastrofy".

Reklama

"Jak niemal co miesiąc doszło też do szamotaniny"

"Jak niemal co miesiąc doszło też do szamotaniny. Powodem był zostawiony wcześniej wieniec z tabliczką +Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski+. Zaczęło się od wymiany zdań między prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a policjantem, następnie doszło do utarczki słownej z osobami zakłócającymi wydarzenie, a w końcu wieniec zabrał Antoni Macierewicz z PiS" - czytamy.

Macierewicz na celowniku?

"Nie można wykluczyć, że ten ostatni będzie ścigany za wykroczenie i nie byłby to pierwszy taki przypadek" - dodano.

"Rzeczpospolita" ustaliła, że w Sejmie są już aż cztery wnioski o uchylenie immunitetów politykom PiS z powodu wydarzeń podczas miesięcznic - chodzi m.in o Marka Suskiego czy Anitę Czerwińską.