Były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w piątek stawił się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Śledczy chcą mu postawić zarzuty przekroczenia uprawnień. Powodem jest odtajnienie w 2023 roku fragmentów Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101, który zawierał informacje o obronie kraju przed ewentualnym atakiem Rosji.
Europosłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba podczas konferencji w Sejmie ostro skrytykowali działania Błaszczaka. Według nich jego decyzja to dowód na to, jak PiS lekceważył bezpieczeństwo Polski.
Tajne dokumenty wykorzystane politycznie?
Zdaniem Szczerby, politycy PiS potraktowali tajne informacje wojskowe jako "polityczne złoto". Dokumenty uzgadniane z sojusznikami miały służyć ochronie kraju, a zamiast tego stały się elementem kampanii wyborczej.
"Byli gotowi nawet do zdrady"
Błaszczak nie wykazuje skruchy. W piątek na platformie X napisał, że „bez wahania zrobiłby to jeszcze raz", ponieważ jego zdaniem dokumenty dowodzą, że rząd PO chciał oddać połowę Polski bez walki.
Joński: Błaszczak powinien mieć zakaz pełnienia funkcji publicznych
Dariusz Joński skomentował sprawę wprost: Miejmy nadzieję, że Błaszczak już nigdy więcej tego nie zrobi, że będzie miał zakaz pełnienia funkcji publicznych. Zdaniem europosłów KO brak skruchy Błaszczaka powinien wpłynąć na surowość ewentualnego wyroku.
Spór o bezpieczeństwo Polski w UE
Politycy KO odnieśli się również do postawy europosłów PiS wobec rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej obronności UE. Twierdzą, że sprzeciw PiS wobec tego dokumentu to działanie na szkodę bezpieczeństwa kraju.
Rezolucja, którą przyjęto 12 marca, zakłada m.in. rozwój Tarczy Wschód i Bałtyckiej Linii Obrony jako kluczowych projektów Unii Europejskiej. Dokument poparło 419 europosłów, a przeciwko głosowali m.in. przedstawiciele PiS i Konfederacji.
Joński i Szczerba zapowiedzieli serię spotkań w całej Polsce, by uświadamiać obywateli, jak ważna jest silna obrona na wschodniej granicy i współpraca z Unią Europejską. Pierwsze spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 17 we Wrocławiu. Nie pozwolimy, by narracja PiS była utrwalana. Będziemy prostować kłamstwa, bo chodzi o bezpieczeństwo Polski – podkreślił Joński.