Cieszę się, że ta flaga jest ze mną, ta flaga, którą pan porzucił - powiedział Trzaskowski w kierunku Karola Nawrockiego, gdy rozmowa zeszła na temat polityki zagranicznej.
To nie był przypadek. Trzaskowski odwołał się do sytuacji z wcześniejszej debaty w Końskich, organizowanej przed I turą wyborów. Wówczas, według prezydenta Warszawy, Karol Nawrocki miał zostawić flagę po zakończeniu spotkania, co zostało odebrane jako symboliczny gest braku szacunku.
Trzaskowski uderza symbolem. Przyniósł flagę i punktuje Nawrockiego
To jest flaga, z którą pan Karol Nawrocki przyszedł na debatę do Końskich. Jak zgasły światła, to ją porzucił. Wszyscy wiemy, co oznacza porzucić flagę na placu boju. Flagi się nie porzuca i dlatego ją tutaj mam - mówił Trzaskowski.
Debata Trzaskowski - Nawrocki
Współorganizowana przez TVP, TVN24 i Polsat News debata trwała niecałe 2 godziny. Jej formuła nie przewidywała pytań od dziennikarzy, opierała się natomiast na zadawaniu sobie pytań bezpośrednio przez kandydatów. Dyskusję moderował dziennikarz "Super Expressu" Jacek Prusinowski.
Całość debaty była podzielona na sześć bloków tematycznych. Kolejno będą to: zdrowie, polityka międzynarodowa, gospodarka, polityka społeczna, bezpieczeństwo i światopogląd.