Eksplozja wywołała wstrząsy odczuwalne w odległych miastach, a ciągłe zagrożenie spowalnia pracę służb. Szeryf Davis potwierdził, że kilka osób zmarło i kilka jest zaginionych. Ekipy ratunkowe nie mogły początkowo wejść do fabryki z powodu ciągłych detonacji. Mieszkańcy oddalonego o 20 minut Lobelville czuli, jak ich domy się trzęsły. Jeden z mieszkańców, Gentry Stover, opisał, że myślał, iż jego dom się zawalił.

Nieznane przyczyny eksplozji

Śledztwo w sprawie przyczyny eksplozji potrwa prawdopodobnie kilka dni. W tej chwili nie są znane przyczyny wybuchu. Według szeryfa Davisa, ustalenie przyczyn eksplozji może być kwestią dni. Fabryka produkowała materiały wybuchowe i znajduje się w hrabstwie Humphreys w stanie Tennessee w USA.

Reklama