"To po prostu wygląda jak gdyby warunki tego porozumienia zostały podyktowane przez Władimira Putina Donaldowi Trumpowi" - powiedział Vindman w rozmowie z PAP. "To, że teraz praktycznie nakazujemy kapitulację Ukraińcom jest nie do przyjęcia" - dodał.

Absolutnie nieakceptowalne zapisy w planie pokojowym

Urodzony w Kijowie polityk zwrócił uwagę, że plan przewiduje oddanie Rosji terytoriów, których nie zdobyła, co jego zdaniem jest "absolutnie nieakceptowalne". Pytany o ujawnioną w piątek propozycję gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy ze strony USA, NATO i Unii Europejskiej "wzorowaną na artykule 5" Paktu Północnoatlantyckiego, Vindman stwierdził, że jest ona daleka od żelaznych gwarancji, co w połączeniu z proponowanymi ograniczeniami siły ukraińskiej armii jest receptą na kolejną inwazję.

Reklama
Reklama

Brak gwarancji

"Wszelkie gwarancje muszą być absolutnie żelazne. Bez takich gwarancji, Rosja wykorzysta tylko to jako okazję do odbudowy i wzmocnienia swoich sił i kolejnego ataku za kilka lat" - argumentował polityk. "A wtedy będziemy mieć Rosję bezpośrednio zagrażającą wschodniej flance NATO" - dodał. Zaznaczył przy tym, że najlepszą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy jest silna armia.

Porównania do układu monachijskiego

Polityk Demokratów nie był jedynym kongresmenem, który potępił propozycję administracji Trumpa. Krytycznie do niej odniosło się też wielu deputowanych partii rządzącej. Kongresmen Don Bacon z Nebraski stwierdził, że propozycja przypomina układ monachijski z 1938 r., kiedy państwa zachodnie wymusiły na Czechosłowacji oddanie Niemcom Kraju Sudeckiego. Senator Lindsey Graham powiedział z kolei, że wojna musi zakończyć się negocjacjami, których "honorowy i sprawiedliwy wynik uniemożliwiłby trzecią inwazję i zniechęciłby innych do agresywnych działań na całym świecie". "Taki wynik można osiągnąć jedynie dzięki negocjacjom z udziałem obu stron - zwłaszcza Ukrainy, ofiary rosyjskiej agresji – oraz naszych europejskich sojuszników" - dodał Graham.

"Niepoważny noncens"

W piątek do tego grona dołączył też inny Republikanin znany ze wspierania Ukrainy, kongresmen Brian Fitzpatrick. "Tę rosyjską propagandę należy odrzucić i zignorować z powodu jej niepoważnego nonsensu. W tej chwili potrzebny jest pokój poprzez siłę, a nie ustępstwa" - napisał polityk na platformie X.