W nocy z poniedziałku na wtorek w przestrzeni powietrznej Ukrainy pojawiły się liczne drony typu Shahed-131/136. Nad ranem na całym terytorium Ukrainy został ogłoszony alarm o ataku z powietrza w związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa strategicznego oraz samolotów MiG-31K, zdolnych do odpalania pocisków hipersonicznych Ch-47M2 Kindżał. Prawdopodobnym celem ataku jest infrastruktura energetyczna w centralnej i zachodniej części Ukrainy. Lokalne media poinformowały o aktywności obrony przeciwlotniczej i wybuchach w Kijowie oraz na przedmieściach ukraińskiej stolicy.

Atak na "infrastrukturę życia"

Rosja przeprowadziła zmasowany ostrzał co najmniej13 obwodów Ukrainy, wykorzystując w tym celu ponad 650 dronów, w większości typu Shahed, i 30 rakiet - przekazał we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski. W wyniku ataku najbardziej ucierpiały obiekty energetyczne w zachodnich regionach kraju - powiadomiła premierka Julia Swyrydenko. „Od nocy trwa zmasowany rosyjski atak na Ukrainę, przede wszystkim na naszą energetykę, na infrastrukturę cywilną – dosłownie na całą infrastrukturę życia. Użyto już ponad 650 dronów, z czego znaczną część stanowiły Shahedy. Wystrzelono ponad trzy tuziny rakiet. Obecnie na większości terytorium Ukrainy nadal obowiązuje stan alarmu lotniczego” – napisał Zełenski na Telegramie.

Reklama
Reklama

Polskie lotnictwo postawione w stan gotowości

"W związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zostały myśliwce, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości" - głosił komunikat Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. "Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej, związane z uderzeniami Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, zostało zakończone. Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - poinformowano po kilku godzinach. "Informujemy, że nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP" - podkreślono w komunikacie.

Ofiary śmiertelne i ranni w wyniku rosyjskiego ataku

"W rejonie (powiecie) wyszogrodzkim w wyniku wrogiego ataku doszło do pożaru dwukondygnacyjnego domu prywatnego. Niestety zginęła kobieta urodzona w 1949 r. Składam najszczersze wyrazy współczucia jej rodzinie i bliskim. Trzy kolejne osoby zostały ranne. (...) Wszystkim poszkodowanym udzielono pomocy medycznej na miejscu" - poinformował szef kijowskiej obwodowej administracji wojskowej Mykoła Kałasznyk. Szef administracji wojskowej miasta Kijowa Tymur Tkaczenko napisał w komunikatorze Telegram, że liczba osób rannych w stolicy Ukrainy wzrosła do pięciu. Jest wśród nich 16-latka.

"Według zaktualizowanych informacji, w wyniku wrogich uderzeń na terytorium obwodu tej nocy zginęło dziecko (urodzone w 2021 r.). Dziecko zostało hospitalizowane, lekarze walczyli o jego życie, jednak ostatecznie nie zdołali go uratować. (...) Wiadomo obecnie o pięciu osobach rannych i jednej ofierze śmiertelnej" - poinformował na Telegramie szef władz obwodu żytomierskiego Witalij Buneczko.