Sergio Pelico w Nowy Rok zobaczył w telewizji film z egzekucji Husajna. Zapytał wujka, dlaczego go zabito. Ten odpowiedział mu, że dlatego, bo Husajn był złym człowiekiem. Chłopiec poszedł do swojego pokoju, gdzie na piętrowym łóżeczku zawiesił stryczek ze sznura. Założył go sobie na szyję i zeskoczył. Nie udało się go uratować.
Podobna tragedia, także w Nowy Rok, wydarzyła się w Pakistanie. Tam dziewięciolatek umocował sznur na wentylatorze przy suficie. Pomagała mu w tym siostra. Mimo że - gdy zobaczyła duszącego się brata - szybko wezwała pomoc, chłopiec zmarł.